10.10.18 From Toscana with love :)

Robi sie juz powoli tak chlodnawo i jesiennie, postanowilismy wiec powrocic do naszej wyprawy do Toskanii i zakonczyc relacje z wypadu. 

Tak sobie pomyslelismy, ze w sumie pewnie nie do konca wiecie, gdzie znajduja sie miejscowosci, o ktorych piszemy, wiec postanowilismy najpierw na poczatek i dla przypomnienia zamiescic krotka mapke z wyprawy :) Jestesmy juz po Florencji, przed nami kolejno Siena, Cortona, La Maremma i na koniec Piza :) Dzis o Toskani ogolnie :)

 

Jako ze bylismy samochodem, chcielismy tez, procz zwiedzania kolejnych miast, poczuc klimat tej romantycznej Toskani malarzy i pisarzy, poogldac krajobrazy i rozmarzyc sie przy zachodzacym sloncu. Latwo nie bylo, ale udalo sie! 

Pierwszy raz ogladalismy typowe wiejskie wioseczki wracajac z San Gimininino, pozniej udalo sie po drodze do Cortony, gdy troche zabladzilismy z trasy (jechalismy do Asyzu....), ale dzieki temu zjedlismy piknik pod drzewkami oliwkowymi w malej wiosce a pozniej poszlismy szabrowac (troszeczke, dla zabawy;) rozgrzane w sloncu winogrona, rosnace tam granaty czy figi oraz przechadzalismy sie pomiedzy drzewkami oliwkowymi u stop ktorych rosly... liscie laurowe :)

Pozniej juz tylko podziwialismy harmonijny krajobraz wyznaczony charakterystycznymi cyprysami o niekonczacych sie odcieniach zieleni; poetycki, spokojny, czasem skapany w cieple zachodzacego slonca....