czwartek, 21 października 2010

10.10.21 Siena - serce Toskanii

W pracy u Moniki - robi
przepyszne  cappuccino,
mozecie zobaczyc w
albumie :)
Opalam sie wlasnie na tarasie, goscie pojechali w dalsza podroz, Ewa chwilowo w Paryzu - wracamy wiec do naszej podrozy!

Dzisiaj wiec Siena. 


Do Sieny przyjechalismy na chwile dluzej, poniewaz byla to nasza baza wypadowa. Mielismy wiec mozliwosc zwiedzic ja zarowno noca jak i w dzien. 

Panorama Sieny z widokiem
na Toskanie
Siena jest absolutnie genialna, jest to miasto, ktore daje ochote na to, zeby cale je zlazic na pieszo w najmniejszym calu. Juz na pierwszy rzut oka widac, ze Siena zyje swoim slynnym Palio (wyscigi konne organizowane w miescie, tradycja siega Sredniowiecza), poniewaz w calym miescie widac plakaty, zdjecia z Palio a samo miasto podzielone jest na 17 contrade (kontrady)czyli rywalizujace ze soba dzielnice, ktore wystawiaja w wyscigu konie i jezdzcow do wyscigu. Kontrady rywalizuja ze sobe we wszystkim, maja w swoich dzielnicach spotkania i kolacje pod chmurka, ulice ich dzielnic udekorowane sa lampami i flagami w ich barwach. W Sredniowieczu potrafily sie polaczyc tylko w jednym wspolnym celu: wspolnej obronie miasta przed zewnetrznymi najezdzcami. 



Przebogata fasada katedry
Tym, co w Sienie zobaczyc trzeba absolutnie, naprawde za kazda cene, jest katedra. Majstersztyk w kazdym calu. Na najwazniejsze sakralne zabytki Sieny (katedra, krypta, muzeum diecezjalne - gdzie wchodzi sie takze zobaczyc panorame!, baptysterium sw. Jana i oratorium sw. Bernardyna) mozna kupic jeden bilet za 10 euro. Tutaj mozecie zobaczyc rozmieszczenie wszystkich tych zabytkow a tu zdjecia wszystkich pieciu zabytkow. Katedra jest po prostu jednym wielkim muzeum, dziela sa zarowno na sufitch jak i na podlodze (slynne mozaiki w posadzkach), cos przepieknego!


Bardzo ciekawym miejscem jest tez kosciol sw Katarzyny Sienenskiej. 


Samo miasto jest polozone w sercu Toskanii, w malych, kretych uliczkach widac wiec co jakis czas wylaniajacy sie zza budynkow toskanski krajobraz. Zycie miasta skoncentrowane jest wokol glownego placu Piazza del Campo, w ksztalcie muszli, wokol ktorego odbywaja sie wlasnie wyscigi koni. Jednym slowem - tam nie mozna nie pojechac!

Wiecej zdjec w albumie :) 





Na Piazza del Campo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz