wtorek, 22 lutego 2011

11.02.22 Zwyczajna ludzka zyczliwosc

We Wloszech czesciej niz w innych znanych nam krajach zdarza nam sie doswiadczac zwyklej ludzkiej zyczliwosci. Czy to dlatego, ze wiecej tu slonca i zima nie daje w kosc czy ze wzgledu na ogolny luz i wszechobecna zasade Non ti preoccupare - "Nie przejmuj sie", trudno stwierdzic. Tak czy owak mamy silne przeswiadcznie, ze statystyczny Wloch chetnie sie usmiecha i jest po prostu mily.

Ot, historia z zycia wzieta. Niedawno poszlismy do kina z zamiarem oberzenia filmu i kupienia abonamentu, a ktorym moglismy go (i 4 inne) obejrzej taniej. Przyszlismy jak zawsze na styk czyli gdy film mial sie juz zaczynac. Niestety okazalo sie, ze w kinie nie mozna bylo placic karta, a my nie mielismy dosc gotowki nie tylko na abonament, ale nawet na pojedynczy bilet na film. Coz bylo robic? Michal pobiegl do najblizszego bankomatu,  a ja zaczelam sie rozgladac po holu w nadziei znalezienia jakiejs rozrywki na czas oczekiwania. Ale rozrywka przyszla do mnie sama! Bileterka zaproponowala mi, zebym poszla juz do sali, no bo przeciez szkoda by bylo bym i ja stracila poczatek filmu, a i mezowi opowiem:) No wiec poszlam. Po kilku minutach miejsce kolo mnie zajal Michal, ktory jak sie okazalo tez nie zaplacil, bo zaden bankomat nie dzialal. Pani bileterka nie tylko sama mu zaproponowala, by do mnie dolaczyl, ale jeszcze do tego podpowiedziala, zebysmy po zakonczeniu seansu zaczekali na kolejny, zeby zobaczyc stracony poczatek! Niby nic, a jednak nic podobnego dotad nas nie spotkalo i jakos tak milo sie robi, jak to wspominamy:)


Na kolejnym seansie nie zostalismy, bo film latwo bylo zrozumiec i bez poczatku;) Zatytulowany "Femmine contro maschi" ("Kobiety kontra mezczyzni), jest kontynuacja filmu "Maschi contro femmine". Motywem przewodnim obydwu jest odwieczny konflikt miedzy plciami i ich wzajemne niezrozumienie. Czesc druga, ktora mozna aktualnie zobaczyc w kinie opowiada historie 3 kobiet, z ktorych kazda szuka mezczyzny idealnego i stara sie wplynac na partnera by ten stal sie tym idealem. Najlepiej pokazuje to historia pary, w ktorej maz cierpi na amnezje po wypadku (uderzyl glowa w slup, bo zapatrzyl sie na nogi mlodej dziewczyny). Zona wykorzystuje te sytuacje i probuje zrobic z niego swoj ideal. Wmawia mu np. (wiernemu kibicowi Juventusu), ze nie cierpi pilki noznej, ale za to uwielbia prasowac, gotowac i grac na pianinie.  

Ta komedia nie jest dzielem sztuki wloskiej kinomatografii, ale pozostaje bardzo zabawna i pelna gagow. No i jest krecona w Turynie! Widac w niej np. slynne turynskie Muzeum Kina! Leka, przyjemna, a wszystko to przeciez wylacznie po to, by miec jak najwiecej kontaktu z jezykiem;)



3 komentarze:

  1. W zeszłe wakacje też doświadczyliśmy naprawdę wielkiej życzliwości i bardzo konkretnej pomocy ze strony Włochów. Podczas naszego tygodniowego pobytu w Toskanii zepsuło nam się auto. A przecież w sierpniu tam zasadniczo nikt nie pracuje. Groził nam powrót po paru tygodniach po samochód, który tymczasem miał stać i czekać, jak mnóstwo innych, na powrót pracowników po Ferragosto. Człowiek, u którego mieszkaliśmy w Colle di Val d'Elsa, nie tylko pomógł nam znaleźć jedynego pracującego mechanika w okolicy (w dodatku solidnego fachowca), ale jeszcze pomagał w rozmowach, w transporcie auta z jednego zakładu naprawczego do drugiego itp. A ponieważ nasz pobyt przedłużył się z tego powodu o dwa dni, mogliśmy jeszcze (mimo zmiany turnusu)przenocować w jego domu w oczekiwaniu na naprawę auta. Lubię Włochów i już!:))
    Kinga z Krakowa

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja po siedmiu latach pobytu we Wloszech moglabym podac dziesiatki przykladow zupelnie bezinteresownej pomocy i ludzkiej zyczliwosci ze strony Wlochow. Oni po prostu tacy sa, lubia pomoc i robia to ze szczerym zadowoleniem, tak jakby sprawialo im to przyjemnosc. powtorze po Kindze - lubie Wlochow i juz! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakis czas temu bylam na komedii "Immaturi" - usmialam sie i zrelaksowalam po ciezkich przezyciam w pracy, obejrzalam tez "maschi contro femmine" rowniez ubawialam sie :)

    OdpowiedzUsuń