sobota, 26 marca 2011

11.03.26 Piacere, Piacenza!

Piacere, Piacenza glosi slogan promujacy miasteczko Piacenza polozone na polnocnym zachodzie Emilii-Romanii, tuz przy granicy z Lombardia. I rzeczywiscie, zwiedzanie Piacenzy fa piacere (sprawia przyjemnosc). Pomimo niewielkich rozmiarow (Piacenze zwiedza sie wlasciwie pol dnia), Piacenza moze zauroczyc, a wizyte w tym miescie trudno uznac za nieudana. Nam Piacenza bardzo przypomina Bologne, jest wlasciwie taka Bologna w pigulce.  



Dzieje Piacenzy siegaja czasow rzymskich, kiedy byla warownym obozem strzegacym okolicy przed najazdami Hannibala lub Galow. W Piacenzy (i w tym  nie jest oryginalna) najladniejsze jest stare miasto z wieloma sredniowiecznymi i renesansowymi budowlami. Na glownym placu miasta Piazza dei Cavalli wznosza sie dwa pomniki z brazu, dziela XVII-wiecznego rzezbiarza Francesca Mochi. Nie bez powodu uwazane sa za arcydziela baroku. Rzezby zachwycaja dynamika zarowno galopujacych koni z rozszerzonymi nozdrzami, jak i postaci w udrapowanych strojach, z wyciagnietymi rekami, w ruchu. Mezczyzni na koniach to kondotier Alessandro Farnese i jego syn Ranuccio - wladcy miasta z XVI wieku. Rzezby stoja przed pieknym ratuszem - Palazzo del Comune - zwanym "Il Gotico". To najezony blankami palac w stylu lombardzkiego gotyku uznawany za jedna z najpiekniejszych budowli sredniowiecznych we Wloszech. 



Podejrzewamy, ze piekna jest takze katedra. Przynajmniej z zewnatrz jest bardzo interesujaca. Nie moglismy do niej wejsc, bo okazalo sie, ze w Piacenzy czuc juz troche poludniowe Wlochy - przerwa obiadowa zaczyna sie o 12tej i konczy o 16tej, a nie trwa jak w Turynie od 13:30 do 15:30. Uwazajcie na to i postarajcie sie tak przyjechac do Piacenzy, zeby moc obejrzec kopule katedralna z malowidlami Guercina i sredniowieczne freski. Gdyby Wam sie to udalo (lub widzieliscie wnetrze katedry juz dawniej przy innej okazji) napiszcie o swoich wrazeniach w komentarzach!

Poza tym w Piacenzy (jak w kazdym innym wloskim miescie) jest jeszcze Museo Civico z bogatymi zbiorami obrazow i rzezb. Jego ozdoba jest "Madonna z Dzieciatkiem i sw. Janem Chrzcicielem" Boticellego. W muzeum znajduje sie takze zbrojownia i dzial archeologiczny. My zamiast isc do muzeum wolelismy przechadzac sie po uliczkach starego miasta, wiec nie wiemy, czy muzeum naprawde jest warte zobaczenia. Ocencie sami! Z naszych spacerow uliczkami Piacenzy pozostalo nam w pamieci prawdziwe sgraffito (technika tynkowania, o ktorej slyszelismy na historii sztuki, a ktorej wersje "udawana" widzielismy w Krakowie). 


No i to tyle:) Piacenza, choc urocza, nie jest zbyt zajmujaca i mozna ja zwiedzic w jeden poranek. Jest jednak swietna baza wypadowa w inne miejsca, ktore, jesli wierzyc folderom z informacji turystycznej w Piacenzy (uwaga! zamknieta w poniedzialki - wtedy o mape miasta i podstawowe informacje pytajcie w Palazzo del Comune) sa naprawde godne uwagi. Szczegolnie polecane w przewodnikach i folderkach 4 doliny: Val d'Arda, Valnure, Valtrebbia i Valtidone

Val d'Arda jest ponoc ciekawa ze wzgledu na rozne pozostalosci historyczne i geologiczne takie jak Parco fluviale dello Stirone (Park rzeczny Stirone) czy  Museo Geologico di Castell'Arquato (Muzeum Geologiczne). Samo Castell'Arquato, sredniowieczne miasteczko z Palazzo Pretorio z roku 400 i z kolegiata z XII wieku wydaje sie byc kuszace, podobnie jak Vigolo Marchese - wioska na wzgorzu z kosciolem romanskim z XI wieku. W Val d'Arda warto pojechac tez do Vigoleno, nazywanego perelka architektoniczna, miasteczka polozonego na wysokosci 357 metrow z XII-wiecznym zamkiem. Jesli chodzi o pozostalosci rzymskie, turystow przyciaga tez Valeia - pozostalosci miasta rzymskiego z I-IV wieku. Valnure slynie z kolei z Grazzano Visconti - miasteczka wybudowanego w 900 roku, swietnie zachowanym do dzis. Valtrebia jest znana nie tylko z pieknych pejzazy, ale takze z osrodka artystycznego Bobbio, gdzie w sredniowieczu znajdowalo sie opactwo benedyktynskie. Przewodniki polecaja tez uwadze turystow zamki Rivalta, di Statto i di Montechiaro. Ostatnia z dolin: Valtidone, slynie z licznych zamkow, takich jak np. Rocca d'Olgisio.

W Piacenzy bylismy i mozemy z cala pewnoscia powiedziec, ze jest bardzo ladnym miasteczkiem, ktore zwiedza sie z przyjemnoscia. Co do okolic, niestety jeszcze ich nie zwiedzilismy i mozemy sie opierac tylko na tym, co jest napisane w  przewodnikach. Moze Wy wiecie na ten temat cos wiecej i mozecie podzielic sie swoimi doswiadczeniami? Piacenza vi piace?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz