Dzis mielismy pisac o naszych wrazeniach z karnawalu w Ivrei, ale z uwagi na wczorajsze swieto postanowilismy najpierw opowiedziec o tym jak we Wloszech obchodzi sie Dzien Kobiet.
Juz 7 marca zauwazylismy, ze uliczni sprzedawcy kwiatow zamiast zwyczajowych nareczy roz maja w rekach jakies zolte kwiaty przypominajace forsycje. Nie wydaly nam sie zbyt ladne, wiec myslelismy, ze to moze tylko ci sprzedawcy wciskaja ludziom jakies badyle. Ku naszemu zaskoczeniu wczoraj cale Wlochy pokryly sie zoltym kolorem, bo wszedzie mezczyzni kupowali dla swoich kobiet mimosy - tradycyjne kwiaty na Dzien Kobiet!
zrodlo: ccissicilia.it |
Czy wiecie dlaczego Dzien Kobiet wypada 8 marca? Jest to upamietnienie wydarzen z 8 marca 1906 roku. Pracownice zakladu tekstylnego Cotton w Nowym Yorku strajkowaly, walczac o godne warunki pracy. Wsciekly wlasciciel zabarykadowal wejscie do fabryki i uwiezil w niej kobiety, a potem fabryke podpalil. Zginelo 129 kobiet. Roza Luksemburg zaproponowala ustanowienie tej daty Dniem Kobiet, zeby stal sie symbolem dazenia kobiet do rownouprawnienia.
Mimosa jest symbolem Dnia Kobiet we Wloszech. W 1946 roku Unione donne italiane (Unia wloskich kobiet) przygotowywala sie do obchodow 8 marca. Szukano kwiata, ktory moglby to swieto uswietnic. Wybor padl na mimose, bo wlasnie wtedy kwitla i byla dosc tania.
Jesli chcecie sprawic kobiecie wloska przyjemnosc z okazji Dnia Kobiet, mozecie pojsc o krok dalej i nie tylko wreczyc mimose, ale takze przygotowac spaghetti alla mimosa!
Oto przepis, ktory znalazlam na blogu kulinarnym cosacucino.myblog.it.
2 jajka
2 pory
lyzeczka curry
lyzka pietruszki
ocet
60 g masla
sol i pieprz
zrodlo: cosacucino.myblog.it |
Ugotuj jajka na twardo w wodzie z odrobina octu. Oddziel zoltka od bialek. Zoltka przesiej przez durszlak - w ten sposob uzyskasz czastki podobne do kwiatkow mimozy! W czasie gotowania makaronu posiekaj drobno pora i podsmaz go na masle. Podlewaj smazacego sie pora co jakis czas woda z gotujacego sie makaronu.
Odcedz makaron i dorzuc do porow. Dodaj do nich takze posiekane bialko i curry rozrobione z woda z makaronu. Pozostaw na minute. Nastepnie naloz na talerze, posyp zoltkiem à la mimosa i pietruszka. No i nie zapomnij o parmezanie! Proste? No jasne!
Chyba szukano kwiatu, nie kwiata....
OdpowiedzUsuńa znaleziono chyba dziure w calym a nie cala dziure ;)
OdpowiedzUsuń??? Noblesse oblige!
OdpowiedzUsuńLa politesse aussi ;) A qui a-t-on plaisir?
OdpowiedzUsuń