niedziela, 24 kwietnia 2011

11.04.24 Colomba i Pasquetta

Tak jak wloskim swietom Bozego Narodzenia towarzyszy panettone, tak na przysmakiem wielkanocnym jest colomba. To ciasto drozdzowe w ksztalcie golebicy pojawilo sie w sklepach juz kilka tygodni temu w roznych wersjach: kakaowe, z kandyzowanymi owocami, z migdalami, z kremem... Zwyczaj jedzenia colomby na Wielkanoc siega lat 30tych XX wieku. 



Legenda glosi, ze pierwszej colomby skosztowal swiety mnich irlandzki San Colombo. Kiedy przybyl do krainy Longobardow, zostal ugoszczony przez krolowa Teodoline przeroznymi rodzajami mies. Swiety nie chcial jednak ich jesc, bo byl to okres Wielkiego Postu. Widzac, ze krolowa jest juz coraz bardziej obrazona, powiedzial, ze zje te miesa, ale najpierw musi je poblogoslawic. I gdy wyciagna ponad nimi rece, te zamienily sie w ... ciastka w ksztalcie golebicy. San Colombo przedstawiany jest z biala golebica. Nie bardzo wiem czyim jest patronem, ale na pewno nie tych, ktorzy z ciast najbardziej lubia schabowe...


A kiedy w Polsce lejemy sie woda, Wlosi woda polewaja dogasajace grile:) Lany Poniedzialek nazywany jest tutaj Pasquetta czyli Wielkanocka. Drugi dzien swiat jest dniem spedzanym z rodzina, ale takze z przyjaciolmi najczesciej poza domem na piknikowaniu i grilowaniu. Stad tez w sklepach nagle tak duzo szaszlykow czekajacych, az ktos je wsadzi na ruszt:) Wlosi chetnie tez wyjezdzaja na Pasquette do swoich domow na wsi czy nad morzem. Ponoc robia tak wpominajac uczniow Chrystusa idacych do Emaus:) ciekawe! Nawet do grila mozna dorobic ideologie;)

BUONA PASQUA A TUTTI!!!

1 komentarz:

  1. Do mnie też przyleciała colomba ;)
    Buona Pasqua!!!
    Ania W.

    OdpowiedzUsuń