sobota, 16 kwietnia 2011

11.04.16 Savona czyli o Brzydkim Kaczatku Wloch

Droga na Lazurowe Wybrzeze prowadzila nas nieopodal Sawony, a bedac tak blisko, nie moglismy nie zajechac do miasta. Byla to dosc spontaniczna decyzja, wiec nie bylismy przygotowani do zwiedzania. Na szczescie przezornie wzielismy ze soba nasz przewodnik obejmujacy cale Wlochy, zeby sie dowiedziec choc ad hoc kilku rzeczy o tym, co w Sawonie warto zobaczyc. Co sie okazalo? Ze wedlug przewodnika nie warto zobaczyc nic. Autorzy, ktorzy czasem malym wioskom poswiecaja cala strone, o istnieniu Sawony nie wspomnieli nie tylko w dziale "zwiedzanie", ale nawet w dzialach "pragmatycznych" takich jak "hotele" czy "restauracje".

Dzisiejszy post sluzy wiec rehabilitacji Sawony, w ktorej jest sporo do zobaczenia! Wiemy, ze wiekszosc ludzi nie podziela naszej sympatii do Sawony (znajoma Wloszka, ktorej rodzice mieszkaja niedaleko Sawony 3 razy sie upewniala, ze chodzi o TE, jej zdaniem brzydka, Sawone). My jednak czujemy sie tym bardziej ambasadorami tego miasta i zapraszamy do zwiedzenia go!


W Sawonie najwieksze wrazenie zrobila na nas katedra, ktora ma bardzo ciekawa historie. Opowiedzial nam ja starszy wolontariusz i to chyba dzieki niemu zrodzila sie w nas sympatia do miasta:) Otoz w Sawonie nad morzem stoi fort (mozna go zwiedzic za darmo, my nie mielismy czasu). W srodku tej fortecy znajduje sie Muzeum Archeologiczne - wstep platny. Istotne dla historii miasta jest to, ze forteca nie stala w tym miejscu zawsze. Wczesniej stala tam katedra, ktora zburzyly wojska Genui, kiedy w XVI wieku opanowaly Sawone. Poza tym, zwykle portowe forty maja chronic miasto przed atakiem z morza. Ten mial inne zadanie. Byl to fort genuiski i mial kontrolowac miasto... Czy musze mowic, ze Sawona nie lubi Genui???


Po zburzeniu katedry portowej zbudowano nowa w centrum miasta. Kryje ona wiele skarbow... Ze starej katedry przeniesiono tam fragment portyku, ambone z XIV wieku, chrzcielnice i marmurowy krzyz. Krzyz ten (znajdziecie go w tylnej czesci kosciola) jest bardzo oryginalny, bo z jednej strony wisi Chrystus, a z drugiej Matka Boska. Zeby dostrzec Maryje trzeba o tym wiedziec i zajrzec na tyly krzyza... Tylko dla wtajemniczonych;) Poza tym godne uwagi sa drewniane stelle w stylu Da Vinci i Rafaella. 

I jeszcze jedna ciekawostka: katedra w Sawonie ma swoja Kaplice Sykstynska (na zdjeciach powyzej):) Serio! Zostala zbudowana na polecenie  papieza Sisto IV, tego samego, ktory kazal zbudowac Kaplice Sykstynska w Watykanie. Pochodzil z Sawony i kaplica sluzyla pierwotnie jako mauzoleum dla jego rodzicow. W ogole Sawona jest nazywana miastem papiezy, bo stad pochodzil jeszcze papiez Giulio II. Obaj pozostawili spora spuscizne artystyczna w miescie.

Poza tym bardzo przyjemnie spaceruje sie waskimi uliczkami starego miasta. Kolorowe fasady budynkow typowe dla nadmorskich wloskich miejscowosci przypominaja nieco Genue. Mozna tez oczywiscie odwiedzic port. My trafilismy na portowy targ, na ktorym sprzedawano niemal wszystko:) W porcie krolowal wowczas prom wycieczkowy "Costa luminosa" (na zdjeciach powyzej) z 12 pokladami (drobne 1130 kabin, 11 barow, kino 4D...) gotowy do przyjecia pasazerow na poklad. Poplyneloby sie... Niestety mielismy inne plany, o ktorych w nastepnym odcinku. 

5 komentarzy:

  1. Pozdrawiam z Loano :) To niedaleko Savony. Ja również słyszałam, że do Savony to nie warto jechać bo nie ma tam nic ciekawego, ale to nie prawda. Ja lubię Savonę, ma swój klimat i wbrew pozorom wiele zabytkow i jeszcze wiecej ciekawych mercatino! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ooo! Loano! nie slyszelismy ale milo poznac autochtonke :) musimy skonsultowac nasze plany, bo mamy zamiar wrocic w te miejsca do 3 atrakcji - Forte di Gavi, Grotte di Borgio Verezzi, Pinacoteca i ten fort w Savonie - warto?? a gdzie to meracantino? gdzie trzeba pojsc?? pozdrowienia z Piemontu (jeszcze do niedawna najcieplejszego miejsca w poblizu Savony chyba - chlodnawo nad morzem bylo a tu ponad 30 stopni:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Loano, jest miejscowością nadmorską właśnie pomiędzy Savoną a Imperią- zapraszam szczególnie latem! :)
    Polecam zdecydowanie bardziej Grotte di Toirano a nie te w Borgio. W Toirano są większe i ładniejsze! Fort w Savonie jest wart zobaczenia! A odnośnie mercatino to zapraszam na mego bloga w którym opisałam ostatni targ na którym byłam: http://magdetta.blogspot.com/2011/04/savona-targ-mercatino.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Moi rodzice mieszkaja w Savonie.spedzam tu wlasnie kolejny urlop. Uwielbiam to miejsce...Stad blisko do Genui, Rimini, Monaco. Uwielbiam Ligurie.

    OdpowiedzUsuń
  5. O nie znałam, muszę tam się kiedyś wybrać

    OdpowiedzUsuń