środa, 20 kwietnia 2011

11.04.20 Kasyna, fury i piekno architektury;)

Po dluzszym postoju wracamy do naszej podrozy na Lazurowe Wybrzeze. Turyn jest wspaniale polozony, od Nicei dziela go zaledwie 3 godziny jazdy. To niewiele dluzej niz do Mediolanu! 


Z San Remo wyjechalismy pod wieczor i poznym wieczorem, gdy bylo juz ciemno, dojechalismy do Monako, a konkretnie do Monte Carlo. Z tym Monako to dziwna sprawa, poniewaz bardzo ciezko zauwazyc granice miedzy Francja a Ksiestwem Monako. Bedac kilkaset metrow od Monte Carlo zapytalismy sie przechodniow gdzie jestesmy i dowiedzielismy sie, ze jeszcze we Francji. Francuzi nawet nie bardzo potrafili nam wskazac jak jechac do Monte Carlo. 


W koncu dotarlismy. Myslelismy, ze ot tak sobie odwiedzimy Monte Carlo, bo jest po drodze do Nicei, ale w najsmielszych snach nie spodziewalismy sie tego, co zobaczylismy! Kiedy przed nami wylonilo sie slynne kasyno, nie moglismy powstrzymac glosnego "AAAAA". To naprawde robi niesamowite wrazenie, szczegolnie noca, gdy piekne, eleganckie, luksusowe budynki sa delikatnie podswietlone, fontanny wyrzucaja w gory hektolitry wody, a kolo kasyna zaparkowane sa takie samochody, ze glowa mala! Z samochodow wysiadaja mezczyzni we frakach lub garniturach i kobiety w wieczorowych strojach, a na to wszystko patrza grupki swojskich turystow;) Przepych, elegancja, luksus. Owszem, ale w tym drugim najmniejszym panstwie swiata to jakos nie razi, oglada sie ten caly blichtr troche jak film, albo gale Oscarow. 


Warto zobaczyc Monte Carlo choc raz w zyciu i to wlasnie noca. Spedza sie tam najwyzej pol godziny (no chyba, ze ktos chce sprobowac szczescia w kasynie), ale wrazenia pozostaja na dlugo.




1 komentarz:

  1. Jeżdżę do Monaco bardzo często, gdyż z Loano(miejscowości w której mieszkam) to tylko 80 km! Uwiebiam ten kraj; jest piękny, bogaty, zadbany, czysty i już niedługo powrócę tam na tydzień przed Grand Prix Formuly 1! Non vedo l'ora! :)

    OdpowiedzUsuń