środa, 6 kwietnia 2011

11.04.06 Zamek z teatrem!

W Piemoncie, jak na krolewski i arystokratyczny region przystalo, znajduje sie duzo zamkow. My odwiedzilismy niedawno Castello di Agliè polozony jakies pol godziny od miasta. Jego poczatki siegaja XII wieku, kiedy to byl wlasnoscia rodziny hrabiowskiej San Martino di Agliè. Dzis niewiele zostalo ze sredniowiecznego charakteru zamku, a to za sprawa Filipa di Agliè, ktory zamek przbudowal w XVII wieku. Pozniej, juz w XVIII wieku, stal sie letnia rezydencja rodziny krolewskiej. W zamku znajduje sie ponad 300 pokoi (naturalnie zwiedza sie tylko malutka czesc).

 

Zamek zwiedza sie z grupa, ktora opiekuje sie... no wlasnie? Kto? Pani, ktora nas oprowadzala, powiedziala na wstepie, ze ona bynajmniej przewodnikiem nie jest i bedzie nam tylko pokrotce opowiadac o poszczegolnych salach. Pokrotce? Jak juz zaczela, to buzia jej sie nie zamykala, opowiadala bardzo ciekawie, jak profesjonalista. Oby wiecej takich nie-przewodnikow!

Pierwsze sale przeznaczone do zwiedzania troche rozczarowuja, ale nie dajcie sie zwiesc pozorom! Pozniej jest juz coraz piekniej! Zwiedza sie pokoje rodziny hrabiowskiej i komnaty krolewskie, wszystkie pieknie dekorowane, umeblowane, z ogromnymi lustrami...  Zobaczcie sami podczas wizyty wirtualnej, na ktorej widac przede wszystkim strukture zamku.


Najwiekszym zaskoczeniem byl dla nas teatr, ktory wlasciciele zamku urzadzili w jednym z pomieszczen. Malutka scena, 3 pary scenografii (na zmiane, do roznych spektakli), miejsca dla widowni... Niesamowite! Az szkoda, ze nie ozywia sie tego teatru dla zwiedzajacych i nie mozna sobie tam obejrzec chocby fragmentu jakiegos przedstawienia. Bardzo by to urozmaicilo trwajace okolo godziny zwiedzanie:)


Zwiedzajacym zamek poleca sie takze przechadzke po zamkowych ogrodach za doplata w wysokosci 1 euro. Zdjecia ogrodow, ktore mozna zobaczyc na stronie zamku bardzo do tego zachecaja, wiec zaplanowalismy piknik w przepieknych zamkowych ogrodach. Zamkowe to one byly, ale czy przepiekne??? Nieskoszona trawa, niedzialajaca fontanna, mikroskopijne oczko wodne. Okazalo sie, ze prawdziwe ogrody, w ktorych mozna ogladac rzadkie kwiaty i wloski oraz angielski styl projektowania ogrodow, sa zamkniete z powodu prac. Normalnie mozna zobaczyc TO, a my moglismy tylko polezec na trawie jak widac nizej:) Moze i lepiej, bo slonce prazylo. Na pieknie skoszonej trawie miedzy klombami rzadkich kwiatow pewnie by nam nie pozwolili lezec:)






1 komentarz:

  1. Mam zapytanie, jak najlepiej dojechać z Turynu do tego zamku, póki co znam tylko drogę z googlemap, ale może jest jakieś łatwiejsze bezpośrednie połączenie, za [pomoc z góry wielkie dzięki. Lena

    OdpowiedzUsuń