W drodze do Sacry (budowla w tle, ta przed nia to ruiny romanskiej swiatyni) |
Widok z tarasu. Jest i Michal:) |
Porta del Zodiaco |
To kamienne opactwo jest polozone na szczycie gory na wysokosci 962 m n.p.m. Zostalo zalozone okolo roku 1000 i to nas zawsze zachwyca: jak ludzie w XI wielu byli w stanie przeniesc na szczyt gory te wszystkie kamienie i zbudowac cos tak poteznego, co do tej pory sie nie zawalilo... Coz za inzynieria! Z zewnatrz klasztor wyglada na fortece, ktora zreszta byl, od wewnatrz bardziej na miejsce duchowego odosobnienia.
A tu juz autostrada do Francji |
Dojechac mozna prawie pod sam klasztor. Potem czeka zwiedzjacych jeszcze krotki okolo 5 minutowy spacer i... Scalone dei Monitori (Schody Umarlych) czyli 154 stopnie wykute w skale prowadzace do klasztornego kosciola. Dlaczego Schody Umarlych? Bo te strome schody mialy chronic zakonnikow i pielgrzymow przed wrogami. Jesli kogokolwiek sie po tych schodach spuscilo, to niechybnie tracil zycie... Dzis traci sie raczej oddech podczas wspinaczki:) Na szczescie dla niechetnych takiej wspinaczce jest winda:)
Widok na Nizine Padanska |
Alpy raz jeszcze (nie moglismy sie napatrzec) |
No i wisienka na torciku: wychodzi sie na taras widokowy, z ktorego mozna sobie z wysoka i z biska popatrzec na Alpy i na Nizine Padanska. I jak tu sie nie wyciszyc???
Opactwo widziane ze szczytu |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz