sobota, 25 września 2010

10.09.25 Przygody czas!

Bedziemy tu - Bolonia
Postanowione! Nie moglismy sie caly dzien zdecydowac, co dodac a co wyciac z listy naszych toskanskich destynacji, bo.... podroz rozszerzyla sie nam na 3 regiony :) 

Ze wzgledu na to, ze naprawde mamy co zwiedzac, postanowilismy wyjechac jutro o 6 rano. 

W planach Emilia Romania, Toskania i Umbria.

Najpierw jedziemy do città dotta, grossa e rossa czyli uczonego, grubego i czerwonego miasta Bolonii - jak wrocimy, powiemy Wam dlaczego i czy to prawda :) Potem dwa dni (ech, tylko 2!!!!) we Florencji. Nastepnie Siena, Park Narodowy Maremma, San Giminiano, Perugia, Asyz, Livorno i Piza. Piza szczegolnie wazna dla nas, pomimo ze niekoniecznie zachwycajaca, ze wzgledu na pewien telefon z pewnej budki telefonicznej pod Krzywa Wieza, ktora zamierzam Ewie pokazac :) 
I oczywiscie w ukochanej Florencji!
Takze chwilowo sie zegnamy, mamy nadzieje na malego poscika spod katedry Santa Maria del Fiore a poza tym - obiecujemy oczywiscie barwna, soczysta i - mamy nadzieje - sloneczna relacje z naszego wypadu!








2 komentarze:

  1. Takim to dobrze..... Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham Italię od wielu lat, teraz mam Italiańskich przyjaciół , Italia to cóż ... Neapol i Salerno cudowne klimaty. Bywać kilka razy do roku, to ładowanie baterii na czas bez słońca.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń