Bedziemy tu - Bolonia |
Postanowione! Nie moglismy sie caly dzien zdecydowac, co dodac a co wyciac z listy naszych toskanskich destynacji, bo.... podroz rozszerzyla sie nam na 3 regiony :)
Ze wzgledu na to, ze naprawde mamy co zwiedzac, postanowilismy wyjechac jutro o 6 rano.
W planach Emilia Romania, Toskania i Umbria.
Najpierw jedziemy do città dotta, grossa e rossa czyli uczonego, grubego i czerwonego miasta Bolonii - jak wrocimy, powiemy Wam dlaczego i czy to prawda :) Potem dwa dni (ech, tylko 2!!!!) we Florencji. Nastepnie Siena, Park Narodowy Maremma, San Giminiano, Perugia, Asyz, Livorno i Piza. Piza szczegolnie wazna dla nas, pomimo ze niekoniecznie zachwycajaca, ze wzgledu na pewien telefon z pewnej budki telefonicznej pod Krzywa Wieza, ktora zamierzam Ewie pokazac :)
I oczywiscie w ukochanej Florencji! |
Takze chwilowo sie zegnamy, mamy nadzieje na malego poscika spod katedry Santa Maria del Fiore a poza tym - obiecujemy oczywiscie barwna, soczysta i - mamy nadzieje - sloneczna relacje z naszego wypadu!
Takim to dobrze..... Buziaczki.
OdpowiedzUsuńKocham Italię od wielu lat, teraz mam Italiańskich przyjaciół , Italia to cóż ... Neapol i Salerno cudowne klimaty. Bywać kilka razy do roku, to ładowanie baterii na czas bez słońca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.