Stało się. Ten, który nie ulegał ani presji protestujacych obywateli ani wymiarowi sprawiedliwości, ustąpił pod wpływem kryzysu gospodarczego.
"Nekrolog" rządu Berlusconiego znaleziony na Facebooku |
Silvio Berlusconi podał się w sobotni wieczór do dymisji. Mówi się o wydarzeniu historycznym, o zamknięciu pewnej karty w historii Włoch, a nawet o przejściu z II Republiki, której Il Cavaliere był symbolem, do kolejnej, III Republiki. Oceny na wyrost? Być może, jednak niezaprzeczalnie dymisja Berlusconiego to ogromna zmiana.
www.lexpress.fr |
Obecny w polityce od czasów afery korupcyjnej Tangentopoli, 3 razy stał na czele włoskiego rzadu (1994-1995, 2001-2006 i 2008-2011). Dziś, w wieku 75 lat, ten magnat włoskich mediow, który odcisnął swój ślad na polityce Włoch ostatnich 17 lat, jest oskarżany o szkodzenie swojemu państwu. Utrata zaufania większości parlamentarnej spowodowana głównie kryzysem ekonomicznym, w którym coraz bardziej pogrążają się Włochy była politycznym gwoździem do trumny premiera.
Po dymisji Berlusconiego place Italii wypełniły wiwatujace tłumy. Euforia była też widoczna w internecie, m.in. na Facebooku, gdzie sporo naszych znajomych zamieszczało zdjecia, na których wznosili toast za nowe Włochy.
Mario Monti - nowy premier Włoch (http://www.innovatorieuropei.com) |
Po dymisji Il Cavaliere, zgodnie z procedurą, prezydent Giorgio Napolitano zlecił misję tworzenia nowego rządu dawnemu komisarzowi europejskiemu Mario Monti. Szybkością działań, rozsądkiem i taktem Napolitano zyskał sobie przydomek "Super Giorgio". Ale teraz uwaga wszystkich skupia się raczej na Super Mario, który ma uformować rząd złożony z ekspertów i podźwignąć kraj z kryzysu. Oby! Ten światowej sławy ekonomista jest prezydentem Universystetu Bocconi - najlepszej we Włoszech uczelni ekonomicznej. Jest też przewodniczacym ekonomicznego klubu Bruegel. Może więc się uda?
Mario Monti zapowiada sporo trudnych społecznie reform: podniesienie podatków, podniesienie wieku emerytalnego czy cięcia w sektorze publicznym. Ciekawe, czy społeczeństwo, które tak cieszy się z odejścia Berlusconiego, udźwignie te reformy? A może niedługo wyjdzie na ulice protestować przeciwko Super Mario?
Zobaczymy...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
trzymamy kciuki dla tych, ktorzy ciagle trwaja we Wloszech :)
OdpowiedzUsuń